kapitan-ameryka-wojna-bohaterow-plakatMogłoby się wydawać, że po ośmiu latach i dwunastu filmach wprowadzonych do kin formuła Marvel Cinematic Universe mogłaby się – mówiąc oględnie – przejeść. Ale Kevin Feige i jego komiksowo-filmowe imperium nie tylko ma się dobrze, ale ma ogromny potencjał, by stać się jeszcze potężniejszym zjawiskiem popkulturowym. Udowadnia to Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, najnowsze i najdojrzalsze dzieło, które stanowi początek trzeciej fazy rozwoju MCU.

Civil War było jednym z największych komiksowych wydarzeń XXI wieku, jeśli nie jednym z ważniejszych w całej historii Marvela. Crossover, który zaangażował wielu czołowych superbohaterów wydawnictwa wprowadzał rozłam, którego echa do dziś odczuwalne są w najważniejszych seriach. Konflikt najpopularniejszych marvelowskich herosów, z Kapitanem Ameryką i Iron Manem na czele, jednocześnie ekscytował i przerażał czytelników. Rzadko bowiem zdarza się, by zajmujący ten sam front bohaterowie stawali po przeciwnych stronach barykady z takim zacięciem, inicjując globalny konflikt o daleko idących konsekwencjach. Civil War zmusiło wiodące postaci imperium Marvela do zajęcia stanowiska w niejednoznacznej moralnie kwestii – rządowej kontroli nad działalnością superbohaterów.

Przedsięwzięcie na kartach komiksu trwało pół roku, objęło ponad 100 zeszytów i ok. 20 różnych serii. Twórcy Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów nie chcieli zmieścić całego ogromu tych wydarzeń w jednym filmie, mimo że do dyspozycji mieli imponujący metraż (ostateczna wersja filmu trwa blisko 150 minut). Byłby to projekt z góry skazany na porażkę – nieobecność wielu uczestników Civil War w Marvel Cinematic Universe wymusiłaby na braciach Anthonym i Joe Russo konieczność wprowadzenia mnóstwa nowych bohaterów, co dla widzów mniej zaznajomionych z komiksami mogłoby być trudne do ogarnięcia.

kapitan-ameryka-wojna-bohaterow

Twórcy postanowili zatem ograniczyć historię do znanych już postaci i wprowadzić zaledwie jedną nową, mieszczącą się w planach rozwoju MCU. Dla większości widzów to i tak będzie sporo – Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów gromadzi na ekranie niemal cały dotychczasowy skład Avengers (brakuje jedynie Thora i Hulka), inne postacie znane z solowych filmów (Ant-Man) lub z partnerowania bardziej znanym bohaterom (Falcon), a nawet nowe wersje herosów, których jeszcze niedawno nie spodziewalibyśmy się zobaczyć w MCU (Spider-Man, do którego prawami dystrybucyjnymi dysponuje Sony).

Mając do dyspozycji tak imponującą liczbę bohaterów, braci Russo mogli stworzyć widowisko pretendujące do miana najbardziej widowiskowego w dotychczasowym dorobku Marvel Cinematic Universe. Mimo że tym razem Ziemi nie zagraża obca rasa i nie dochodzi do próby inwazji, superherosi mają pełne ręce roboty. Zmuszeni są bowiem do walki przeciwko sobie – prowadzeni przez Iron Mana zwolennicy tzw. Sokovia Accords, czyli aktu mającego wprowadzić zwierzchnictwo specjalnej jednostki politycznej nad najpotężniejszymi bohaterami, stają przeciwko grupie „opozycjonistów”, dowodzonych przez Kapitana Amerykę. Przyjaźnie zostają wystawione na próbie, a poczucie obowiązku miota się w uścisku z poczuciem winy. Herosi stają się przestępcami i odwrotnie – a wszystko to pod czujnym okiem terrorysty kierowanego pragnieniem zemsty.

Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów nie jest tak naprawdę niczym nowym – jedyną zmianą w stosunku do poprzednich filmów MCU jest to, że bohaterowie nie walczą ze wspólnym wrogiem, lecz stają naprzeciw siebie w obliczu moralnego dylematu. Ale to właśnie ta jedna zmiana – skupienie uwagi widza na samych bohaterach i pogłębienie sposobu ich przedstawienia – powoduje, że film Russo jest dużo dojrzalszy od wcześniejszych marvelowskich produkcji. To wciąż kino oparte na dynamice, prostych schematach, lekkim humorze i czytelnych symbolach, ale w poważniejszym, istotniejszym opakowaniu. Marvel Cinematic Universe po raz kolejny pokazało swoim rywalom z DC jak powinno się dziś robić kino komiksowe – i niestraszne im nawet historie rozpisane na kilkunastu (kilkudziesięciu?) superbohaterów.

Tytuł: Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
Tytuł oryginalny: Captain America: Civil War
Premiera: 12.04.2016
Reżyseria: Anthony RussoJoe Russo
Scenariusz: Christopher MarkusStephen McFeely
Zdjęcia: Trent Opaloch
Muzyka: Henry Jackman
ObsadaChris EvansRobert Downey Jr.Scarlett JohanssonSebastian StanChadwick BosemanAnthony MackieDon CheadleJeremy RennerElizabeth OlsenPaul BettanyPaul RuddEmily VanCampTom HollandDaniel BrühlWilliam HurtMartin FreemanMarisa Tomei

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *