Please Give to w wolnym tłumaczeniu daj, proszę. To wezwanie do dzielenia się, do tego, byśmy dali innym jak najwięcej z siebie. Po obejrzeniu filmu Nicole Holofcener mogę jedynie zwrócić się do niej z podobnym wołaniem – daj już spokój z kręceniem filmów o niczym.

Bo ostatni film zakorzenionej w kinie niezależnym reżyserki jest zupełnie o niczym. Nie zostawia żadnej myśli, żadnego przewrotnego zakończenia, z którym widz mógłby wewnętrznie polemizować choć przez kilka minut po opuszczeniu sali kinowej. Zupełnie jałowo.

Owszem, jest tu pewna historia. Osią jest starsza pani, która powoli dokonuje żywota, dając powody do zadowolenia sąsiadom, będącym jednocześnie właścicielami jej mieszkania. Staruszka – straszna jędza – ma dwie wnuczki, ale tylko jedna z nich, Rebecca, zajmuje się swoją babcią. Holofcener próbowała stworzyć tu mikrokosmos, którego centrum, chcąc nie chcąc, stanowiłaby zgryźliwa seniorka. Mamy w nim wszystko: kłótnie rodzeństwa, brak empatii dla cierpienia innych, problemy wychowawcze, nieumiejętność zachowania się wobec śmierci. Wszystko i nic. Pani reżyser skrzyknęła ekipę kompletnie niepasujących do siebie aktorów i kazała im zagrać mdły scenariusz, zawierający zestaw zaczerpniętych z Coelho złotych myśli i ckliwych min. Wyszło okropnie.

Sąsiedzi to wyjątkowo niezgrana rodzinka. Catherine Keener w roli matki jest obowiązkowo skrzywiona i aktorsko siermiężna, a w dodatku niezwykle histeryczna. Dla przeciwwagi na jej partnera został wybrany jak zwykle lekki pomimo postury Oliver Platt. To niesamowite, ile już lat ten facet ogrywa image quasierudyty dysponującego wiejskim poczuciem humoru. Na widzów działa średnio, na reżyserów najwyraźniej dużo lepiej. Rebecca Hall w roli swojej imienniczki wypada nieźle, choć anemia jej bohaterki bywa trudna do zniesienia. Dobroduszna Rebecca to jednak postać najbardziej konsekwentna w tym obrazie, a to trzeba cenić.

Wymuszony dowcip – często nieśmieszny – kładzie kolejne sceny z konsekwencją paparazzo, a wspomniany brak aktorskiej chemii doprowadza widza do stanu, w którym utrzymanie powiek w pozycji podniesionej staje się zadaniem ponad siły. Pretensjonalna, naiwna, jedna z najsłabszych pozycji amerykańskiego kina niezależnego AD 2010.

Tytuł: Please Give
Premiera: 22.01.2010
Scenariusz i reżyseria: Nicole Holofcener
Zdjęcia: Yaron Orbach
Muzyka: Marcelo Zarvos
Obsada: Rebecca Hall, Catherine Keener, Oliver Platt, Amanda Peet, Sarah Steele, Ann Morgan Guilbert

By

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *