zacnadycha2016_title

Kilkanaście dni Nowego Roku 2017 już minęło, a ja dopiero teraz publikuję Zacną Dychę. Przyznam, że trochę pogubiłem się w zalewie spraw codziennych, ale fakt, że wciąż nie rozliczyłem się filmowo z ubiegłym rokiem uwierał mi niemiłosiernie. Dlatego z niekłamaną przyjemnością, ale też ogromną ulgą publikuję Zacną Dychę 2016, czyli listę 10 najlepszych filmów w polskich kinach w 2016 roku. To było 12 specyficznych miesięcy, bowiem przez zmianę statusu rodzinnego zyskałem całe mnóstwo obowiązków, tracąc przy tym wiele możliwości do odwiedzenia przybytków filmowych, przez co na liście obejrzanych w 2016 roku tytułów brakuje m.in. tak głośnych produkcji, jak Nowy początek czy Przełęcz ocalonych. Pamiętajcie o tym, gdy będziecie zapoznawać się z poniższą listą. Mimo kilku poważnych braków Zacna Dycha 2016 zawiera mnóstwo filmowego dobra, dlatego bierzcie, komentujcie i… nadrabiajcie!


kubo-i-dwie-struny

10. Kubo i dwie struny (2016), reż. Travis Knight

Wiedziałem, że w Zacnej Dysze 2016 musi znaleźć się miejsce dla jednej z ubiegłorocznych animacji, ale przez długi czas obstawiałem, że będzie to wyborny Zwierzogród. Do czasu, aż zobaczyłem najnowsze dzieło studia Laika, pracowni, w której powstają najbardziej niesamowite przykłady współczesnej animacji. Kubo i dwie struny ma w sobie więcej magii i tajemnicy niż wszystkie produkcje Disneya/Pixara czy DreamWorks razem wzięte. Opowieść o jednookim chłopcu uwikłanym w mistyczną historię rodzinną jest wspaniale zanimowana i opowiedziana, a do tego może pochwalić się jedną z najlepszych ścieżek dźwiękowych 2016 roku.

carol

9. Carol (2015), reż. Todd Haynes

Jeśli cierpicie na niedobór klasycznych melodramatów, film Haynesa zaspokoi wasz apetyt. Jeśli uwielbiacie produkcje precyzyjnie oddające ducha epoki, której dotyczą – doskonale trafiliście. A jeśli ponadto w kinie szukacie wspaniałych emocji i intymnych uniesień – Carol to zdecydowanie propozycja dla was. Dzieło twórcy Daleko od nieba to przepiękny, stylowy dramat o zakazanym uczuciu pomiędzy dystyngowaną damą (zjawiskowa Cate Blanchett) oraz młodą i zagubioną dziewczyną (Rooney Mara). Carol została niesprawiedliwie pominięta w nominacjach do najważniejszych nagród, bo jest to film niemal perfekcyjny realizacyjnie, a dodatkowo rezonujący potężnymi emocjami.

ostatnia-rodzina-front

8. Ostatnia rodzina (2016), reż. Jan P. Matuszyński

Po Deep Love i rozmowie z Janem P. Matuszyński przed kilkoma laty wiedziałem, że reżyser Ostatniej rodziny jest facetem niezwykle zdeterminowanym do tego, by robić kino na wysokim poziomie, choć nie wiedziałem jeszcze wtedy o jego nadchodzącym debiucie fabularnym. Po obejrzeniu niesamowitej historii z życia rodziny Beksińskich wielu widzów i krytyków zbierało szczęki z podłogi – tak dobry jest do debiut! Świeży formalnie, aktorsko, narracyjnie. Matuszyński sporo mówi obrazem, ale też muzyką i ciszą – wie kiedy przypuścić szarżę na widza, a kiedy pozwolić mu w spokoju zastanowić się nad tym, co właśnie zobaczył. Świetne, niezwykle żywe kino, choć opowiadające przecież o śmierci. Żal, że Ostatnia rodzina nie powalczy o Oscara.

the-lobster

7. The Lobster (2015), reż. Yorgos Lanthimos

Ten facet nie potrafi zrobić filmu o normalnych ludziach. The Lobster to dzieło zupełnie inne niż Kieł czy Alpy, narracyjnie o wiele bardziej konwencjonalny, ale w tak szalenie absurdalny sposób wymyślony, że ogląda się go niczym spektakl egzystencjalnej groteski. Lanthimos po raz kolejny zrobił film odklejony od rzeczywistości, a jednocześnie boleśnie rzeczywisty. Plus doskonały Colin Farrell w nietypowej dla siebie roli.

komuna

6. Komuna (2016), reż. Thomas Vinterberg

Thomas Vinterberg to w tej chwili najlepszy duński reżyser – nie mam co do tego wątpliwości. Ma co prawda mocną konkurencję w osobach Tobiasa Lindholma, Andersa Thomasa Jensena czy Nicolasa Windinga Refna, ale tylko twórca Polowania potrafi tak bezlitośnie chwytać widza za gardło i pokazywać, jak krucha jest konstrukcja emocjonalna człowieka. Absolutnie wybitna rola Trine Dyrholm, która wyrasta na czołową aktorkę Starego Kontynentu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *