
Zgon na pogrzebie
Zaiste dziwne to uczucie, oglądać ten sam film i te same role, odgrywane jednak przez innych aktorów. Jedną z pierwszych moich recenzji na tym blogu (dokładnie #10 w styczniu 2008)...
Czytaj dalejZaiste dziwne to uczucie, oglądać ten sam film i te same role, odgrywane jednak przez innych aktorów. Jedną z pierwszych moich recenzji na tym blogu (dokładnie #10 w styczniu 2008)...
Czytaj dalej