Kilkanaście miesięcy temu miałem okazję przygotowywać tekst o Kiryle Serebrennikowie, rosyjskim reżyserze teatralnym i filmowym, który od zawsze stał w opozycji do putinowskiej władzy. Dziś przebywa w areszcie domowym z powodu zarzutów postawionych mu przez państwo – Serebrennikow wraz ze swoimi współpracownikami miał rzekomo sprzeniewierzyć 2,2 miliony dolarów, kiedy był szefem instytucji teatralnej Sedmaya Studia. Z powodu tychże zarzutów, przez opinię publiczną odbieranych jako absurdalne, rosyjski twórca nie mógł przyjechać na festiwal w Cannes, gdzie w konkursie wystartowało jego Lato. Całe szczęście, że nie zablokowano projekcji filmu, gdyż jest to bardzo świeże, wyzwolone artystycznie kino.

Nie mogło być jednak inaczej – dzieło o tytule doskonale współgrającym z panującymi w Cannes temperaturami opowiada o leningradzkich muzykach lat 80., którzy wolności twórczej poszukiwali w bluesie, rock’n’rollu i punk rocku. Fabuła Lata skupia się wokół Mike’a Naumenko (debiutujący w filmie wokalista Roman Biłyk), frontmana grupy Zoopark, który skupia wokół siebie większość muzycznej sceny Leningradu. Zakochany w Bobie Dylanie i zespole T. Rex artysta urzeka wszystkich charyzmą, spokojem i absolutnym oddaniem swojej muzyce. Urzeka nie tylko postaci z filmu Serebrennikowa, ale i widzów – w kilku scenach nazywany jest „lirycznym bohaterem” i to określenie znakomicie do niego pasuje. Jest idealistą, inspiruje innych początkujących muzyków, a przy tym jest oazą spokoju i artystą całkowicie poświęcającym się temu, co robi. I choć cenę za jego poświęcenie płaci jego muza i żona Natasza (Irina Starszenbaum), niemal w pojedynkę wychowująca ich syna, to nie można oprzeć się urokowi wokalisty zespołu Zoopark.

Jednocześnie na muzycznej scenie Leningradu niespodziewanie pojawia się Wiktor Tsoi (dubbingowany Koreańczyk Teo Yoo), który jest – zresztą z wzajemnością – muzyką Mike’a i jego kapeli. Posiadający charakterystyczne azjatyckie rysy muzyk szybko zyskuje lokalną sławę, w zdobyciu której wydatnie pomaga mu frontman Zooparku. Najpierw jako Garin i Giperboloidy (nazwa zaczerpnięta z powieści Tołstoja), a później jako legendarne Kino, Wiktor i jego przyjaciel Aleksiej zdobywają uznanie w rockowo-bluesowym światku. Uzdolniony wokalista i przyjaciel Mike’a szybko zawraca też w głowie Nataszy, żonie swego mentora, o czym Mike dość szybko się dowiaduje, gdyż w tym idealistycznym świecie panuje wyłącznie szczerość. Przez chwilę obserwujemy osobliwy trójkąt miłosny, w którym nie ma niepotrzebnej dramaturgii, a wszystkie elementy szybko znajdują swoje właściwe miejsce.

Kadr z filmu "Lato"

Na poziomie tworzenia postaci Serebrennikow odnosi zatem zwycięstwo – jego bohaterowie są naturalni, bliscy życiu, a jednocześnie zapewniają swoistą ucieczkę od przyziemności dnia codziennego. Rosyjskojęzyczne piosenki także niosą widza, zabierając go w podróż – jednak nie taką „all inclusive”, lecz autostopem z plecakiem, piwem w ręku i paczką papierosów. Bohaterowie piją, palą na potęgę i korzystają z życia, ale nie ma w tym zgubnego hedonizmu, a jedynie przekonujące chwytanie chwili. Umowności całemu spektaklowi nadają natomiast wyróżniające się formą wstawki – najlepsza z nich to musicalowa sekwencja w pociągu, kiedy to członkowie zespołu stają oko w oko z funkcjonariuszami radzieckiej milicji. Całość zainscenizowana jest do rytmu Psycho Killer Talking Heads i wygląda fenomenalnie. Podczas tego występu ujawnia się zresztą postać Sceptyka – odrealnionej, niebędącej tak naprawdę częścią rzeczywistości bohaterów persony, która informuje nas o tym, co jest prawdziwe, a co nie, pełniąc jednocześnie funkcję chóru greckiego.

Nie ma tu jednak greckiej tragedii – za sprawą subtelnego zabiegu pod koniec filmu dowiadujemy się co prawda, że zarówno Mike, jak i Wiktor zginęli w bardzo młodym wieku (obaj tragicznie, nie w typowo „rockowy”, używkowy sposób), ale bohaterowie, których obserwujemy, są spełnieni. Robią to, co kochają, wśród ludzi, którzy ich cenią. Ich życie wypełnia muzyka, zaś lato trwa wiecznie…

8/10

A tu oryginalne nagranie utworu zespołu Zoopark:

Tytuł: Lato
Tytuł oryginalny: Leto
Premiera: 10.05.2018
Reżyseria: Kirył Serebrennikow
Scenariusz: Kirył Serebrennikow, Lily Idow, Michael Idow
Zdjęcia: Władysław Opeljanc
Obsada: Roman Biłyk, Irina Starszenbaum, Teo Yoo, Aleksander Kuźniecow, Filip Awdiejew, Aleksandr Gorczylin, Nikita Efremow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *