Wybierając” „film” „Seana” „Durkina,” „spodziewałem” „się” „wymagającego” „emocjonalnie” „dramatu” „połączonego” „z” „odrobiną” „wyrachowanej” „małżeńskiej” „gry” „w” „kotka” „i” „myszkę.” „Tymczasem” „Gniazdo” „”nie” „do” „końca” „spełnia” „którekolwiek” „z” „tych” „kryteriów” „-” „widać” „co” „prawda” „przebłyski” „wspomnianego” „wyrachowania,” „a” „emocje” „też” „gdzieniegdzie” „się” „przebijają,” „ale” „nie” „ma” „dla” „nich” „wyraźnego” „ujścia.” „Tym” „samym” „otrzymujemy” „pięknie” „sfotografowany” „dramat” „o” „thrillerowym” „zacięciu,” „w” „którym” „zamiast” „spektakularnej” „kulminacji” „wszystko” „rozchodzi” „się” „po” „kościach.” „

A” „sporo” „tu” „fabularnego” „mięsa” „-” „jest” „mieszana” „narodowościowo” „familia,” „są” „duże” „pieniądze” „i” „gruntowne” „zmiany” „w” „życiu” „rodzinnym,” „jest” „wreszcie” „spore” „ryzyko” „zagrażające” „stabilności” „miru” „domowego.” „Rory” „O’Hara” „(Jude” „Law)” „to” „Anglik” „mieszkający” „wraz” „ze” „swą” „amerykańską” „żoną” „Allison” „(Carrie” „Coon),” „jej” „córką” „Samanthą” „(Oona” „Roche)” „i” „ich” „wspólnym” „synem” „Benem” „(Charlie” „Shotwell)” „w” „przestronnym” „domu” „gdzieś” „na” „wielkomiejskich” „przedmieściach.” „Ona” „pracuje” „w” „stadninie” „koni,” „realizując” „swoją” „pasję,” „on” „-” „z” „tego,” „co” „można” „wywnioskować” „-” „zajmuje” „się” „domem” „i” „dziećmi.” „Widać,” „że” „O’Harom” „nie” „brakuje” „pieniędzy” „-” „mają” „spory” „dom” „z” „basenem,” „dobre” „samochody.” „Ale” „Rory’emu” „wciąż” „czegoś” „brak” „-” „w” „jednej” „z” „kluczowych” „scen” „początkowej” fazy” „filmu” „dowiadujemy” „się,” „że” „nie” „może” „dłużej” „tak” „żyć,” „że” „brakuje” „mu” „wyzwań.” „Znajduje” „więc” drogę” „powrotu” „do” „firmy,” „z” „której” „wypłynął” „na” „szerokie” „amerykańskie” „wody.” „Ku” „początkowemu” niezadowoleniu” „Allison,” „cała” „rodzina” „przenosi” „się” „pod” „Londyn.”

I to gdzie się przenosi! Rory wynajmuje potężną posiadłość w hrabstwie Surrey, istne zamczysko, które utwierdza Allison w przekonaniu, że ich rodzina jest w dobrym miejscu. W pobliżu domu powstaje mini stadnina, do której ze Stanów sprowadzony zostaje ulubieniec pani O’Hary, rumak Richmond. Wszystko zdaje się okładać, ale do czasu: najpierw dzieci zdradzają oznaki nieprzystosowania, później czterokopytny przyjaciel Allison zaczyna zachowywać się nieswojo, aż wreszcie dochodzi do przyjęcia w posiadłości szefa Rory’ego – a tam wreszcie na jaw wychodzi Kłamstwo. Tak, kłamstwo przez duże K, ponieważ narusza ono całą konstrukcję codzienności tej rodziny, wzajemne zaufanie, sens pokonywania kolejnych przeszkód. A tych pojawia się coraz więcej, zwłaszcza przed Rorym, który – całe życie uciekając przed wspomnieniem dorastania w rodzinie z klasy robotniczej – ryzykuje w pracy niczym nałogowy hazardzista: w sposób nieprzemyślany i skazany na porażkę. W tym czasie Allison powoli traci kontrolę nad życiem swoim i swojej rodziny, jednocześnie porzucając konwenanse wymagane od osób aspirujących do klasy wyższej. Problem w tym, że to nie Allison do niej aspiruje, a jedynie Rory.

Ten brak wspólnoty potrzeb staje się głównym przejawem rozdźwięku między małżonkami. I choć wydaje się, że sytuacja, którą obserwujemy na ekranie powinna być katalizatorem potężnych emocji, konfliktów i awantur, Gniazdo jest w tym zakresie mocno wstrzemięźliwe. I to w sposób, który jest cokolwiek irytujący – Sean Durkin, scenarzysta i reżyser filmu, najpierw karmi nas permanentnym, podskórnym, narastającym niepokojem, by ostatecznie nie pozwolić nam się go pozbyć. Gniazdo uwiera, drażni, wywołuje dyskomfort i nie byłby to pierwszy taki „niewygodny” dramat, gdyby nie to, że większość tego typu dzieł oferuje jakieś satysfakcjonujące ujście dla budowanego sukcesywnie konfliktu. U Durkina tego zabrakło – wszystko kończy się jakby w pół drogi, urywa się, nie oferując zadowalającej konkluzji. Wiele wątków pozostało nierozwiązanych, niektóre pojawiły się dosłownie na chwilę – jak ten o relacji Rory’ego z matką – a kilka elementów, choćby potęgujące grozę, ale niczego niewnoszące sceny, wydaje się absolutnie zbędnych. Wszystko to sprawia, że finał Gniazda jest rozczarowujący, zwłaszcza w kontekście potencjału, który zdawał się mieć film Durkina.

Trochę ponarzekałem, ale Gniazdo to w gruncie rzeczy dramat, który robi wrażenie i choć do bycia filmem świetnym zabrakło tu trochę konsekwencji scenarzysty i reżysera w jednej osobie, to wciąż jest to kino na wysokim poziomie, ze świetnym aktorstwem (Jude Law jako karierowicz / oportunista / kłamca jest niesamowity) i kilkoma scenami wartymi każdej sekundy Waszej uwagi. Mocny, choć niespełniony to film.

6/10

Tytuł: Gniazdo
Tytuł oryginalny: The Nest
Premiera: 18.09.2020
Scenariusz i reżyseria: Sean Durkin
Zdjęcia: Mátyás Erdély
Muzyka: Richard Reed Parry
Obsada: Jude Law, Carrie Coon, Oona Roche, Charlie Shotwell, Michael Culkin, Adeel Akhtar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *